czyli ciągłe schody ...



poniedziałek, 27 lipca 2015

Nikt mnie nie nauczył jak płynie łza, nikt nie powie kiedy trzeba płakać ...

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk


Nikt mnie nie nauczył jak płynie łza, nikt nie powie kiedy trzeba płakać ...



      Nikt mnie nie nauczył jak płynie łza. Moja łza płynie wyjątkowo szybko na widok człowieka bezdomnego, który w dodatku nikogo nie prosi o lepsze jutro. W Londynie spotykałem ludzi, którzy chcą, by wspomóc ich nałóg. Starałem się omijać takie wydatki. Szczególnie dotyka mnie ból, gdy spotykam kogoś na ulicy i on nie prosi się o żadne pieniądze. Uważam, że to takim ludziom należy pomagać. Takim, którzy o nic nie proszą, bo po prostu się tego wstydzą. Przed chwilą, gdy wracałem do domu spotkałem kobietę na ławce. Cała zawinięta w pościel, obok 3 walizki.

      Na początku nie byłem pewien kto to może być. Oczywiście spodziewałem się jakiegoś polskiego menela. Sam jednak się zaskoczyłem. Była to kobieta i w dodatku o angielskim akcencie. Widziała jak wyciągam portfel i wtedy zaczęła mówić, że ona niczego nie potrzebuje. Trzeba przyznać, że była wyjątkowo honorowa. Zostawiłem jej mimo tego 2 f, a ona widząc to może dzięki temu jak byłem ubrany, nie chciała odrzucić pomocy. Co prawda chciałem udzielić dalszej pomocy, jednak ona zdecydowanie ją odrzuciła. Serce się kraja, gdy widzi się ludzi na ulicy. Wstydzę się tego przyznać, ale ja nie wytrzymałem i resztę drogi, gdy wracałem do domu ocierałem szybkimi ruchami łzy z oczu, by przypadkiem nikt ze znanych osób ich nie zauważył. Mam marzenia jak każdy. Jedno z nich brzmi. "Pomagaj każdemu, kto pomocy potrzebuje." Oczywiście jest to trudne. Nie mogę pomóc wszystkim, ale mam nadzieję, że za kilka lat uda mi się zorganizować akcję w moim mieście, gdzie przynajmniej w okresie Świąt Bożego Narodzenia sprawię trochę radości osobom, a raczej rodzinom, które po prostu na to nie stać. Tak mi dopomóż Bóg. ... bo to co chcę uczynić powinno być zgodne z Twoją wolą ...


Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

Czy można zarobić na blogu ? Ile można zarobić na blogu?

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

Czy można zarobić na blogu ? Ile można zarobić na blogu?



      Czy można zarobić na blogu ? To pytanie szczególnie często rzuca mi się w oczy, gdy przeglądam strony poświęcone blogowaniu. Nie wyobrażam sobie, by dało się zarabiać na prowadzeniu bloga i tylko po to go prowadzić. Sam osobiście uczestniczę w kampanii google i zarabiam na YT. Z tym, że napiszę o konkretnych kwotach, bo w internecie jest o tym zbyt mało. Gdzieś na jakiejś stronie przeczytałem, że ktoś zarabia na około 50 blogach 110 tys. zł. To znaczy zarobił, a było to w 2012 roku. No kozak nie powiem. Ciekawe jaką część swojego życia poświęcił, żeby założyć i prowadzić te 50 blogów. Tak więc niby się da zarobić, ale przejdźmy do innych spraw. Porozmawiajmy więc o nieco "normalniejszych" blogerach. Przeciętny człowiek, bloger według mojej opinii prowadzi jednego lub góra dwa blogi. Nie wyobrażam sobie przecież, żeby ktoś prowadził 50 blogów o różnych zainteresowaniach czy pasji i żeby wszystko to było prawdą. Tak więc nie jestem nawet w stanie stwierdzić, czy informacja, że ktoś zarobił 110 tys. zł na 50 blogach jest w ogóle prawdziwa. Przecież w internecie istnieje mnóstwo osób, które uwielbiają się chwalić różnymi i nie do końca prawdziwymi rzeczami, aby podbudować swoje ego.

      Jako, że za mało jest konkretnej wiedzy ile ktoś zarobił na czymkolwiek w internecie, zamierzam opisać dokładnie siebie jako przykład. Prowadzę swój kanał na YT od 2012 roku. Czyli dość długo. Na reklamach zarobiłem przez ten czas około 5 tys. zł. Czy to dużo ? Dodam, że kwota, którą osiągnąłem byłaby nieosiągalna w Polsce. Dlaczego ? Bo konto założyłem w UK i mam inne stawki i mogę zarabiać więcej na swoim kanale. Więcej, ale tylko teoretycznie. Sam już dawno zrezygnowałem z dodawania nowych filmów, gdyż jak uważam jest to zdecydowanie nieopłacalne. Przez ten okres od 2012 roku na jednym filmie tylko zarobiłem ponad 3 tys. zł, natomiast pozostałe 2 tys. zł, to dochód z innych moich filmów. Teraz mój dochód kształtuje się w przedziale od około 160 - 200 f na rok, czyli w zależności od kursu funta do około 5 tys. zł na rok. Dodam, że mam około 2 tys. AUTORSKICH i tu jeszcze raz podkreślam autorskich filmów na YT. Uważam, że kwota jest zdecydowanie za mała i nie wynagradza mi czasu oraz energii, jakie poświęciłem na nagranie całości materiału. I jeszcze raz podkreślę, że gdybym kanał zakładał w Polsce, to zapewne kwota byłaby mniejsza jakieś 5 razy. Dlatego jeśli chodzi o zarabianie na blogu nie jest to rzecz prosta. Moim zdaniem lepiej zająć się czymś innym. Czas poświęcony na blogowanie nie byłby adekwatny do moich osiągnięć. Mieszkam w UK i jestem fachowcem w swoim zawodzie i za jeden dzień pracy otrzymuję około 100 f na rękę, czyli ok. 500 zł dziennie. W moim przypadku zarabianie na blogu nie miałoby żadnego sensu. Wystarczy tylko po prostu iść w sobotę do pracy i już mam w ręce pieniądze, o których mógłbym pomarzyć jeśli chodzi o blogowanie. Nie zarobiłbym ich w ciągu roku, albo dwóch. Oczywiście Polacy to zdolny naród i na pewno jest gdzieś ktoś kto zarabia na tym pokaźne kwoty, ale jestem zdania, że żeby zarabiać na prowadzeniu bloga potrzebne są odpowiednie środki finansowe, zaplecze i do tego odpowiednia wiedza. "Z pustego to i Salomon nie naleje" jak mówi znane polskie przysłowie ...



Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

Sprawa zaginięcia Alice Gross

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk


Sprawa zaginięcia Alice Gross



      Sprawa zaginięcia Alice Gross to dość ciekawa i jak dla mnie przerażająca sprawa. Mieszkam już dość długo w Anglii, ale nigdy wcześniej nie widziałem aż takiej akcji na ulicach Londynu. Alice Gross zaginęła 28 sierpnia 2014 roku. Kilka dni po jej zaginięciu wszyscy zaczęli szukać 14 - latki i nikt nie wiedział, gdzie może przebywać. W końcu policja dotarła do nagrania, w którym jakiś mężczyzna wszedł do parku za nią w dniu, gdy wracała ze szkoły. Potem media podały, że podejrzanym w tej sprawie jest Arnis Zalkalnsa z Łotwy. Nie wiem w jaki sposób to ustalili, ale chyba była to prawda. Mogę przysiąc, że nie było w zachodnim Londynie uliczki, gdzie nie znajdowałyby się plakaty ze zdjęciem zaginionej. Wszyscy obawiali się najgorszego. W końcu we wrześniu media podały, że znaleźli jej ciało w rzece Brent, niedaleko miejsca, gdzie dziewczynę widziano po raz ostatni. Mężczyznę podejrzanego w tej sprawie - Arnisa Zalkalnsa z Łotwy znaleziono martwego w lesie niedaleko Hanwell. Było to dla wszystkich szokiem. Nie pamiętam szczegółów, ale można się tylko domyślać, że zbrodnia miała podtekst seksualny.

      Piszę o tym fakcie dlatego, że dzisiaj dotarły do wszystkich informacje, jakoby biegły lekarz sądowy zgubił teczkę w pociągu z aktami sprawy. Niestety części dokumentów nie da się już odzyskać. Jak się można tylko domyślać, gdyby sprawa działa się w Polsce, zapewne próbowano by zwołać komisję śledczą. W końcu wszystkie poprzednie odniosły spektakularne sukcesy. W każdym razie z informacji, do których dotarłem wynika, że Łotysz był poprzednio karany za zabójstwo w swoim kraju. Nasuwa się więc pytanie jak to możliwe, żeby osoba która moim zdaniem powinna być już na zawsze wykluczona ze społeczeństwa, dotarła do Anglii i jakby nigdy nic prowadziła sobie normalne życie. Uważam, że morderca zawsze popełni zbrodnie powtórnie. Moim zdaniem, tacy ludzie nie powinni mieć wstępu do Wielkiej Brytanii.


Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

Turbany na ulicach - śmiać się czy płakać ?

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk


Turbany na ulicach - śmiać się czy płakać ?



      Turbany na ulicach Londynu i tym samym Anglii to dość powszechny widok. Niby się staram być inny, rozumieć innych, ale nie jest to łatwe. Czy im do chuja nie jest za zimno przypadkiem w te ich głowy ? Religia chyba zawsze będzie mi się kojarzyć z jakimiś ograniczeniamei. Ktoś kiedyś powiedział, że religia istnieje dlatego, żeby było łatwiej kontrolować ludzi na świecie. I być może miał on rację. Cieszę się, że chociaż uważam się za wierzącego i praktykującego człowieka, to moja religia nie zmusza mnie do tak kontrowersyjnych decyzji, jak założenie turbanu na głowę. Oczywiście bez minimum 30 centymetrowej brody by się nie obyło.

      Dla mnie jest to dziwne. Nie wspomnę już faktu, że moim zdaniem wiarę powinno się przyjmować w wieku lat 18. Poznawszy oczywiście wcześniej wszystkie religie. Dorośli zakładają te turbany, bo dla nich już wg. mnie nie ma nadziei. ... ale co z dziećmi ? One są po prostu zmuszane do noszenia turbanów, tylko nieco mniejszych. Jak dla mnie nie jest to normalne. Wygląda to komicznie i dziwnie. Tacy ludzie słabo się asymilują, bo już sam ich wygląd jest dziwny i niecodzienny. Nie sposób wspomnieć tutaj o higienie. Kiedyś Wojciech Cejrowski w jednym ze swoich odcinków "boso przez świat" powiedział, że jeżeli europejczyk nazywa ciapatego brudasem, to znaczy, że jest nieukiem. Wskazywał na fakt, iż myją się oni kilka razy dziennie i doskonale wiedzą co to znaczy higiena osobista. Może i miał racje. Nie powiem, że nie. Zawsze lubiłem jego programy. Tylko czym można wytłumaczyć fakt, że tak mocno śmierdzi latem w każdym autobusie ? Mam trochę doświadczenia w tych sprawach. Ciężko, żeby od kogoś pachniało, gdy w autobusie miejskim jest grubo ponad 30 stopni a ktoś jedzie w turbanie na głowie. Wiadomo z czym to się je. Potem od większości (prawie) czarnych po prostu napierdala. Pozdr !



Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

Popek Król Albanii jednak na wolności - Popek aresztowany 2015 !

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk


Popek Król Albanii jednak na wolności - Popek aresztowany 2015 !



      Witam. Wczoraj w pracy doszła do mych uszu wiadomość, że najlepszy polski raper popek krol albanii został aresztowany. Bardzo mnie to zdziwiło, bo nie przeczytałem o tym nigdzie, więc postanowiłem sprawdzić czy takie zdarzenie miało miejsce. W sumie powiem szczerze od początku jakoś w to nie wierzyłem. A to dlatego, że zamknięcie popka musiałoby się odbić nieco większym echem. W końcu ostatnio się chłopaczyna wybił. Tak więc wpisałem w google popek aresztowany przez policje 2015. I jak się okazało nie myliłem się. Ktoś podał w obieg nieprawdziwą informację o aresztowaniu popka, który posiada rzekomo europejski nakaz aresztowania za niepłacenie alimentów. W sumie to nic do niego nie mam. Zwykły gość, każdy może robić co chce, ale żeby nie płacić alimentów na dziecko, to już lekka przesada. Nie wierzę w każdym razie w to, że popek nie zostanie aresztowany. Jego zatrzymanie to tylko kwestia czasu. Myślę, że nastąpi to jeszcze w 2015 roku. Jak długo można się ukrywać ? Popek król Albanii aresztowany i tak zostanie, jeżeli ma ENA, a jest to tylko kwestią czasu. Pozdro !



Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

niedziela, 26 lipca 2015

Dzisiaj niedziela, ostatnia niedziela

Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk


Dzisiaj niedziela, ostatnia niedziela




      Deszcz napierdala od samego rana. Rano to dla mnie około 9.00, chociaż padało już pewnie dużo wcześniej. Podobnie zresztą jak wczoraj. To idealny moment, żeby udać się po butelkę alkoholu i po jej szybkim opróżnieniu znów udać się na spoczynek. Takie to już angielskie klimaty. Depra jak nic. No i pewnie bym tak i zrobił, ale plecy mnie napierdalają już tak od tego leżenia, że nie daję rady. W końcu po 15 godzinach trzeba się podnieść z łóżka.

      Czasami się zastanawiam jak to jest z ludźmi sparaliżowanymi. Przecież oni leżą latami w łóżku. Jedyne na co mogą liczyć to to, że ktoś ich obróci na bok, albo obstuka i nasmaruje, żeby odleżyn nie było a tak to przecież przejebane. I tak co ja mogę o tym wiedzieć. Zdecydowanie jednak nie chciałbym się przekonać jak to jest. Czasami modlę się za ludzi, którzy mają jeszcze ciężej ode mnie, chociaż i ja bym potrzebował modlitwy. No nic, chyba czas na mnie. Muszę zaliczyć jakiś spacer, żeby plecy przestały mnie tak napierdalać. Deszcz to już chyba dzisiaj raczej nie przestanie padać. Ech. Mam nadzieję, że jak przyjdę, to będę jeszcze trzeźwy. Może coś jeszcze dzisiaj dopiszę ? Któż to wie. Pozdrawiam z kraju miodem płynącym. Ja wspólnie ze swoją depresją.



Discover the magic of natural healing with herbcoast.co.uk. Our online store offers a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Start your journey to natural health and wellness today with herbcoast.co.uk

sobota, 25 lipca 2015

Chce wrócić do Polski na stałe

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Chce wrócić do Polski na stałe




      Tak. To prawda. Oczywiście, że planuję powrót z Anglii do Polski. Większość osób wyjeżdża. Już trochę czasu mi minęło. Kilka ładnych, długich i totalnie zajebanych pracą lat. Czasami miesiące bez dnia wolnego. Ciężko się wyjeżdża a jeszcze ciężej wrócić. Pieniędzy odłożyłem dość dużo by w Polsce kupić sobie wreszcie wymarzone od wielu lat mieszkanie. Teraz tylko znaleźć pracę i heja. Czego więcej mi potrzeba ? Nie chcę być bogaty ani niczego więcej.

      No a poza tym jest wiele rzeczy, które przemawiają za powrotem. Mimo znajomości języka, nigdy nie stanę się anglikiem. Tak naprawdę zawsze będę tylko gościem. I tak też się czuję. Poza tym mam już dość pracy od rana do nocy. Od wielu lat wstaję wcześnie rano i wracam najczęściej po godzinie 19.00. Wiele razy zdarzało się, że była to dla przykładu 21.00. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć pracę za 2 tys. zł na rękę. Myślę, że to spokojnie zaspokoi moje potrzeby. Na cóż mi u licha więcej. Trudno będzie. Teraz mam wiele pieniędzy, stać mnie na wszystko i niczego nie mam zamiaru sobie odmawiać, potem jednak sytuacja się zmieni. Najgorzej boli fakt, dlaczego do jasnej cholery nie mogę żyć i pracować w swoim kraju ? Przecież nie jestem jakimś cyganem. A tak się właśnie czuję. Już raz jeden rudy mówił, że Polska stanie się drugą Irlandią, ale jakoś choć od wypowiedzenia tych słów minęło już wiele lat, to nic na korzyść się nie zmieniło.

      Mydlą nam tylko o czy o tym jak to w Polsce jest dobrze, jak przodujemy we wzroście gospodarczym nad innymi krajami. Tylko ja się pytam co z tego ? Przecież chuj mnie obchodzi wzrost gospodarczy i to co pierdolą w tv, bo to przecież stamtąd pochodzą najczęściej te wiadomości. Mnie interesuje tylko to ile ja mogę zarobić i ile za to kupić. Nie wymagam wiele, ale marzyłbym o godnym życiu. Wg. mnie powinno się w Polsce zarabiać w granicach 4 tys. zł na rękę. Taka wypłata pozwoliłaby nam na spokojne i bezstresowe życie. Czy ja za dużo wymagam ? Od lat znajduję ogłoszenia, których autorów pojebało. Ostatnie dla przykładu jakie pamiętam - "kierowca międzynarodowy". Zadzwoniłem. Co się okazało. Chodzi o kursy z Polski do Anglii za 2500 zł na miesiąc. Dodam, że tak naprawdę cały tydzień trzeba było spędzić poza krajem.       Więc jak żyć panie prezydencie ? Najlepiej krótko, żeby się nie męczyć. Tak. Trudno będzie wrócić do Polski i obniżyć stopę życiową. Człowiek łatwo się przyzwyczaja do luksusów. Natomiast ciężko jest potem z nich zrezygnować. Nie wiadomo jeszcze jak to będzie. Chętnie bym wrócił. Wiem, że w Polsce jest syf, ale kocham ten kraj i tych ludzi, którzy się nawzajem nienawidzą. Mam nadzieję, że mi się uda. Najważniejsze, to robić w życiu to co się lubi i być szczęśliwym. Często jednak jest tak, że to szczęście dają pieniądze ...



Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

Sikanie do butelek

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Sikanie do butelek



      Dzisiaj będzie trudny wpis. Od dłuższego czasu myślałem nad tym czy ma się on pojawić czy nie. Rzecz totalnie pojebana, ale prawdziwa. A mianowicie o załatwianiu się. Jak wszyscy wiemy emigrant z Polski żyje w wynajętym pokoju. W domu pokoi może być wiele. To znaczy na przykład do 7. I to nie zawsze jest tak, że w jednym pokoju musi mieszkać jedna osoba. Często w pokoju mieszkają dwie lub trzy osoby a o więcej nie wspomnę. Toalet natomiast w takim domu jest ... No właśnie. Tego nie wie już nikt. Czasami powinno być kilka a jest jedna. Osobiście zdarzyło mi się, że wypiłem sobie 3 piwka, leżałem i oglądałem film. W końcu poczułem, że muszę skorzystać z toalety. Otwieram drzwi i widzę tylko jak ktoś wszedł już przede mną z ręcznikiem na plecach, żeby wziąć kąpiel. Ech ... Ciekawe kto z Was wytrzymał by 45 minut. Oczywiście czekamy. Na początku w nadziei na to, że jednak dotrzymamy (nasz magiczny ładunek). Potem jednak następuje już ostatnia faz, kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że musimy gdzieś załadować nasz magiczny eliksir. W moim przypadku najczęściej jest to słoik lub butelka, która znajduje się w pobliżu. To bardzo wstydliwa sprawa i inni blogerzy raczej jej nie ujawniają, ale istniejąca. Wkurwia to oczywiście człowieka, że w takim wieku musi szczać po kątach, ale cóż. Takie to ciężkie życie emigranta. Na dzisiaj już kończę. Życzę Wam, żebyście to Wy nie musieli nigdy sikać do butelek. Pozdro !





Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

sobota, 18 lipca 2015

Pierwszy dzień na emigracji

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Pierwszy dzień na emigracji 



      Zacznę moją historię od tego, że na Wyspach nie jestem już świeżakiem i nawet nieźle sobie radzę. Chociaż ta ostatnia rzecz, to raczej sprawa obiektywna. (Niektórzy pewnie mogą myśleć, że jeżdzę X6, a inni, ze po prostu stać mnie na duży elektryczny wiatrak w lato.) Przyjechałem do Anglii z jedną walizką. W kieszeni miałem może ze 300 funtów z trudem uzbierane w Polsce złotówki zostały wymienione na funty i tak oto rozpocząłem swoją przygodę z emigracją. Zupełnie bez żadnych znajomości próbowałem rozpocząć nowe być może lepsze życie. Pamiętam moment, gdy kierowca busa zostawił mnie pod sklepem w jednej z dzielnic w Londynie. Był trochę zdziwiony, że nie podałem mu wcześniej adresu domu, ale przecież różne sytuacje się zdarzją i w końcu skończyło się bez nadmiernych pytań. Przygodę tę mógłbym z całą pewnością nazwać ryzykowną, bo wcześniej zostałem poinstruowany przez różne osoby wracające z Wysp, że kwota minimalna na start to tysiąc funtów a dobra znajomość języka to rzecz niezbędna.


      Niestey jedno i drugie okazało się rzeczą nieosiągalną dlatego postanowiłem zaryzykować. Wcześniej w Polsce niepewny tego co zastanie mnie w Uk zwlekałem z wyjazdem wymyślając to byle powody, by opóźnić wyjazd. W końcu jednak argumenty na nie się skończyły i musiałem pojechać. To był trudny okres w moim życiu. Niby byłem ciekawy tego co się wydarzy, ale znajomi mówili mi, że przed samym wyjazdem bardzo się zmieniłem na niekorzyść i byłem wręcz denerujący, że o innych rzeczach nie wspomnę. Prwodopodobnie chodziło o stres związany z wyjazdem, a ponieważ wyjątkowo źle znoszę takie rzeczy dało się to zauważyc w moim zachowaniu. Powiem szczerze, że nie leży to w mojej naturze i zawsze staram się być miły dla wszystkich jak tylko potrafię. Dlatego też, jeżeli kilka osób zauważyło coś dziwnego, to muszę przyznać, że coś było na rzeczy. Zresztą sam odczuwałem stres, potem strach a na samym już końcu panikę. Jeżeli należycie do ludzi, którzy potrafią nagle zmienić wszystko w swoim życiu i jechać do innego kraju, zrezygnować ze wszystkiego, żeby zarabiać, żyć, ustatkować się, to ja zdecydowanie się do nich nie zaliczam. Po przyjeździe mogłem liczyć na pomoc telefoniczną kuzyna, który był w Anglii 2 lata temu. To było dla mnie zdecydowanie za mało, żeby dodać mi otuchy. Kilka razy się pomylił i poszedłem nie tam gdzie trzeba i w ogóle wszystko kosztowało mnie mnóstwo stresu. W każdym razie trafiłem w dość krótkim czasie do kafejki internetowej a stamtąd szukałem już dojazdu do pokojów, które udało mi się znaleźć na popularnej w Londynie polskiej stronie internetowej.


      Sam dojazd okazał się dla mnie, chłopaka z małego polskiego miasta zbyt skomplikowany. Oczywiście próbowałem wejść do autobusu i kupić bilet, jednak okazało się to wtedy niemożliwe. Chociaż w sumie do dzisiaj nie wiem dlaczego. Kierowca spytał o Oyster Card. Wtedy jednak zupełnie nie wiedziałem co to jest i po prostu wyszedłem z autobusu, pewnie dlatego, zeby nie narobić sobie wstydu. Dopiero po jakimś czasie całkiem przypadkiem dowiedziałem się, że do korzystania z transportu miejskiego potrzebna jest karta miejska na przejazdy.        W każdym razie po jakimś dłuższym czasie, kiedy opanowałem już jazdę autobusem rozpoczęło się szukanie pokoju. Na stronach szukałem miejsca niezbędnego do osiedlenia się, swojej oazy spokoju. (Jak się potem miało okazać ze spokojem nic wspolnego to nie miało.) Trudności ze znalezieniem pokoju były takie, że po prostu, nie znałem miasta i albo było coś za daleko, albo ogloszenie bylo nieaktualne. W końcu nie miałem już czasu. Dzień się kończył i w obawie przed noclegiem pod gołym niebem, albo w jakimś podrzędnym motelu, do którego też nie łatwo byłoby się dostać, wybrałem jedyną możliwość. Pokój nieopodal, wielkości popielniczki. Taki wydawał się ze zdjęcia. Po wstępnym umówieniu telefonicznym, mieliśmy się spotkać w wyznaczonym miejscu 2 godziny później. Spotkaliśmy się przed ''domem". W środku okazało się, że mieszka tam juz 11 osób i ja miałem być 12 osobą. Nie miałem innej możliwości dzień się kończył. Zapłaciłem wynajem plus tydzień z góry i podaliśmy sobie ręce. Ja udawałem zadowolonego z "okazji" a on polak, który wynajmował pokoje od landlorda chyba nie udawał, bo wynająć komuś coś o tylko nieco większej powierzchni niż łóżko to sukces. Potem jak sie okazało nie był to żaden sukces, bo w Londynie wynająć można dosłownie wszysttko i to za każdą kwotę. To jedno z tych miejsc na świecie, które rządzi się swoimi prawami. Miejsce jednak nie było najlepsze. Jak już wcześniej pisałem w domu było 12 osób, więc kuchnia, jadalnia, czyli prościej mówiąć salon, gdzie można było przynajmniej w praktyce pooglądać telewizję najczęściej były zajęte. Świątynia Mojżesza, czyli nasz popularnie po polsku mówiąc kibel też nie należał do najrzadziej uczęszczanych. Zdarzało się, że wstając rano do pracy (oczywiście z wielkim wyprzedzeniem) spóźniałem się do niej, ale w sumie to o tym fakcie nawet nie powinniście wiedzieć. ... bo przecież temat pracy będzie dopiero poruszany ...



Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

Czy angielski w UK jest potrzebny ?



      Czy angielski w UK jest potrzebny ? Oczywiście nigdy nie kwestionowałem tego, że znajomość języka angielskiego w Anglii jest potrzebna. I trudno się z tym faktem nie zgodzić. Przecież wyjeżdżając do innego kraju należy znać język, żeby móc porozumieć się z ludźmi. A niektórzy twierdzą, że jest to niezbędnę, jeżeli chce się zaistnieć na rynku. Być może nie będę obiektywny. Sam opis bloga mówi przecież, że przedstawiam tylko i wyłącznie mój punkt widzenia, ale pod uwagę wezmę Londyn, stolicę Wielkiej Brytanii.

      Szczerze powiedziawszy język nie jest potrzebny. Są tutaj dziesiątki tysięcy polaków i jeżeli ktoś chce żyć i funkcjonując całkowicie bez języka angielskiego, powinien świetnie się tutaj odnaleźć. Wcześniej jednak dla ułatwienia powinien wybrać sobie dla osiedlenia jakąś polską dzielnice. Może w ten sposób przeżyć 10 lat i powiedzmy sobie szczerze, będzie dobrze funkcjonował, chociaż pewnie nie raz może natknąć się na sytuację, gdy język może okazać się pomocny, jednak nie niezbędny. Sam kiedyś pracowałem dla polaków i mieszkałem w polskich dzielnicach, robiąc w weekendy zakupy w polskich sklepach i język nie był mi do niczego potrzebny. Tak więc nie zwracajmy uwagi na ludzi, którzy będą chcieli odwieźć nas od zamiaru wyjazdu za granicę z powodu nieodpowiedniej znajomości języka angielskiego. Często zdarza się bowiem, że nawet nabliżsi, którzy już wyjechali opowiadają nam takie historie, że bez języka ani rusz.

      Sam wielokrotnie wiele lat temu spotykałem się z takimi opiniami i teraz już po prostu wiem, że chodzi o zwyczajną polską zazdrość. Po co masz wyjechać ? Żeby żyło Ci się lepiej. Polak jak to polak, solą w jego oku jest każda dodatkowa złotówka w Twojej kieszeni. Musisz o tym wiedzieć. A zresztą uważam, że nie ma sensu o tym pisać. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum i zobaczyć co wypisują tam internauci. Nie wiem czy ktoś wcześniej o tym gdziekolwiek napisał przede mną, ale nie zwracaj uwagi na to co mówią inni. Języka nauczysz się po przyjeździe na Wyspy. Nie marnuj czasu na głupoty i jak to ostatnio wspomniała nasza ukochana Tłusta żona naszego kochanego prezydenta "ronisłwa komura" skorzystaj z szansy wyjazdu za granicę ... No ja bym tego szansą w swoim przypadku nie nazwał, tym bardziej, że miałem nóż na gardle. Szkoda tylko, że para prezydencka zaprzepaściła tą wspaniałą szansę w swoim życiu. ... ale coś czuję, że spotkanie ich w jednym z polskich sklepów w Londynie, gdy będę na zakupach raczej mi nie grozi.



Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

Pomoc w prowadzeniu bloga

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Pomoc w prowadzeniu bloga


      O ile się nie mylę i potrafię samodzielnie liczyć dobiłem do 5 wpisu na swoim blogu. Pewnie wśród Was znajdują się ludzie, którzy blogują od 10 lat. No, myślę że dłużej chyba już nie, ale przecież mogę się mylić. Brakuje mi cennych uwag i wskazówek odnośnie tego co robię. Dodam, że potrafię wysłuchać nawet słów krytyki, chociaż w pewnym stopniu zależy to od tego ja dużo wypiłem. Nie mówię, że szukam pomocy w prowadzeniu bloga w dosłownym tego słowa znaczeniu, nie mniej jednak wysłucham rad mądrzejszych ode mnie z pokorą.



Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

Dwóch naśladowców popka skaryfikacja twarzy

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Dwóch naśladowców popka skaryfikacja twarzy 



      Wyjątkowo. Jutro wolny dzień. Czas, żeby poprać to wszystko co leży ujebane od dwóch tygodni na podłodze i o co muszę się potykać przechodząc przez pokój. Już jakiś czas temu przyjechałem, ale dopiero mam odrobinę siły, żeby coś wystukać. Coś na co mam ochotę. Dać kawałek siebie sobie. Jest mi przecież lepiej kiedy piszę. Dobrze, gdy ma to jeszcze sens, ale nie musi. Przecież to dla mnie. Lubie pisać, ale popadam w manię. Idzie mi wolno, sprawdzam się i poprawiam. Czytam po 10 razy to co napisałem. 
Tylko po chuj ? Przecież i tak nikt tego nie przeczyta. Uff Jaka ulga. Może i tak, ale mania już na tym polega, że jest po prostu bez sensu. Trzeba coś robić usilnie. Z "usilnością maniaka" jakby to powiedział Dariusz Kwiecień znany polski odkrywca wilkołaków.


      Nawet się nie wykąpałem. Sam się tego wstydzę. Wiadomo, że myć się trzeba, ale co z tego, jak człowiek nie ma siły, żeby się ruszyć. Teraz to już taki stan jest, że nic nawet człowieka nie wkurwia. Z jednej strony mam w pracy dużo czasu na przemyślenia. Myślę, myślę i nic dobrego z tego nie ma. W każdym razie, gdybym mógłbym cofnąć czas. Tak. Pewnie każdy z nas o czymś takim myślał. Niestety nie jest to możliwe. Wszystko może zdarzyć się tylko raz. W danym czasie oczywiście. tylko, żeby nie przedłużając do czego ja zmierzam ? Chodzi o to, że my Polacy lubimy pocieszać się, że ktoś jest od nas głupszy, albo biedniejszy. Chociaż o to drugie, to już trudno. Wiadomo, że wielu z nas ma problemy i gdy widzimy, że ktoś ma większe, to po prostu nam raźniej. Nie mogę wyrzucić z głowy tych bzdet, które dotarły do mnie wczoraj za pośrednictwem mediów i odbiły się w nich szerokim echem. A mianowicie skaryfikacje czy jak to się tam kurwa pisze na mordzie popka (króla gówna) i jego naśladowcy. I tu właśnie czas poczuć się lepiej. Mogę kogoś skrytykować. Oczywiście, że mam taki zamiar (och jakie to polskie). Jednak na tym świecie istnieją więksi debile ode mnie ! W sumie to zawsze o tym wiedziałem, ale teraz to już mogę być tego pewien. W końcu dociera do mnie coraz to więcej informacji na ich temat. Nawet teraz wchodzę i wpisuję w google: "naśladowca popka skaryfikacje". Chce jeszcze raz zobaczyć, że można być spierdolonym na umyśle pojebem. Chce zobaczyć te oczy jak on kurwa wygląda ? I co ? hehe. Wyniki wyszukiwania. O Jest. Dwóch naśladowców Popka - Skaryfikacja. Nie to chyba żart. Wcześniej słyszałem tylko o jednym. Obejrzałem filmik tego pajaca. Mówi: "nie komentujcie mi w komentarzach". Kurwa, gdzie był nauczyciel polskiego ? Nie wiadomo ile ma lat 17-19 ? Lekki dresik, szerszy w dupie niż w barach.
Na pewno zrobił to, żeby się dowartościować. Chce, żeby inni się go bali. Tylko jak jest naprawdę po tym jego skratyfikejszon modyfikejszon ? W moim odczuciu budzi wielki żal. Chciałoby się wysłać smsa, o treści pomagam, ale już za późno. Nie da się tego odwrócić.

      Karol z Kalisza. Tak. Zdecydowanie nie przemyślał sprawy. Więcej info na jego temat nie jest dostępne. Nie ma ani słowa o jakiejś chorobie psychicznej czy zaburzeniach. I cicho. Obejrzałem następny filmik. Jednak to chyba nie jest ściema o tych dwóch naśladowcach popka. Nie wydaje mi się, żeby coś sobie przykleili na twarzy, ale przecież jest to możliwe. Myślę, że naśladowcy popka chcieli zabłysnąć głupotą, ale to ich zdecydowanie przerosło i nie spodziewali się tego. 
      Kilka lat temu w telewizji oglądałem program o chłopaku, który przebywając w zakładzie karnym wytatuował sobie na czole "jebać sąd". Tylko, że potem sam chyba doszedł do wniosku, że zrobił źle i prosił ludzi o pomoc a ci zgodzili się i napis został usunięty operacyjnie. To w skrócie. Mam nadzieję, że kiedyś dotrze do mnie informacja, że naśladowcy popka, którzy zrobili sobie skaryfikacje na twarzach, też proszą ludzi o pomoc w przeszczepie mózgów. Mam nadzieję, że i tym razem znajdą się ludzie życzliwi, którzy im w tym pomogą. Pozdro. !


Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

piątek, 17 lipca 2015

W zagubieniu codziennej monotonii

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


W zagubieniu codziennej monotonii



      Kolejny dzień. Nawet nie znam daty. Wiem tylko, że piątek, bo kolega się podniecał, że jutro krócej pracujemy. A tak to bym nie wiedział. Czym właściwie jeden dzień różni się od poprzedniego, albo następnego. Nić dni, siatka przeżyć. Wszystko się miesza i przechodzi, kotłuje od początku do końca lub odwrotnie. Nie ma to żadnego znaczenia. Tak jak i reszta. Zostaje tylko pustka i oczekiwanie na coś, co z góry zostało wymyślone przez kogoś kogo nazywają losem lub może własnym wyborem. Ciężko oceniać niepoznaną rzeczywistość. W jakim miejscu się znajduję ? Daleko, daleko, przecież już tyle czasu minęło.

      Często wracam myślami do tych dawnych lat, gdy była we mnie radość, marzenia i nadzieja. Nadzieja na co ? Wtedy nie wiedziałem. Byłem młody i umiałem czerpać radość z życia. Po prostu codziennie zajęty szkołą, ale na szczęście nie tylko. W swoim świecie ciągle zajęty i z pasją. Pasja. Tak. To coś co daje człowiekowi siłę i energię w życiu. Ciężko to wytłumaczyć. Człowiek z aktywną pasją to taki ktoś, kto właściwie ma już pewien cel. Jest mu więc łatwiej. O wiele łatwiej.

      Od pasji wiele się zaczyna. Takie zainteresowanie potrafi przerodzić się w sposób na życie. No chyba, że pasja się znudziła. Tylko kurwa prawda jest taka, że prawdziwa pasja nigdy się nie znudzi nikomu, bo sama nazwa mówi, że jest prawdziwa. Także warto mieć prawdziwą pasję. Taką tylko dla siebie a nie dla innych. Chociażby była najdziwniejsza. Warto mieć kawałek siebie dla siebie. Część świata, która pozwoli na zapomnienie. I ja miałem kiedyś pasję, która była prawdziwa. I jest dalej, została w moim sercu. Kiedyś do niej wrócę. Dzisiaj jednak nie mam na nic czasu, bo liczy się tylko praca i marzenia. Czy to marzenia czy cele. Ktoś kiedyś powiedział, że ludzie ambitni nie mają marzeń, tylko stawiają sobie cele, które mogą zrealizować. Marzenia to takie marzenia dla marzycieli. Mało znacząca historia opowiedziana małymi literami.


Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

środa, 15 lipca 2015

Na początku była ciemność

Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk


Na początku była ciemność


      Nie wiem od czego by tu zacząć. Nigdy nie pisałem bloga, chociaż nie będę ukrywał, że cieszę się, że w obecnej chwili ma szansę powstać mój pierwszy w życiu post. Jeszcze nie powstał. Mam nadzieję, że nic mnie już dzisiaj nie wkurwi i wszystko pójdzie zgodnie z planem. Zabierałem się do tego praktycznie od kilku lat. Nie byłem i nigdy już nie będę wielkim pisarzem. Mam jednak nadzieję, że pisanie okaże się wspaniałym środkiem leczniczym i to co będę pisał pozwoli mi się lepiej poczuć. To tak samo jak to lepiej czujemy się po płaczu, gdy już to wszystko z ciebie wyrzuciliśmy ... To forma autoterapii. Nie ukrywam, że mam pewne obawy. A może ktoś natknie się kiedyś na tego bloga i coś okaże się przydatne ? Tego nie wiem. Póki co idę już spać, bo jutro znowu trzeba wstać do tej chujowej pracy.


Transform your health and well-being with the natural healing properties of herbs. At herbcoast.co.uk, we offer a wide range of high-quality herbs, including all the essential herbs for sleep, relaxation, and energy, as well as many others to help with various ailments. Experience the power of nature and visit us now at herbcoast.co.uk

Popular Posts

Recent Posts

Categories

Unordered List

Text Widget

Obsługiwane przez usługę Blogger.